Katarzyna Figura postanowiła przerwać milczenie i opowiedzieć o ciężkim czasie, jakim było dla niej małżeństwo z biznesmenem, Kaim Schoenhalsem.Okazuje się, że przez 12 lat wspólnego pożycia Kai bił Katarzynę, a dla dzieci nie był bynajmniej wzorem do naśladowania i idealnym ojcem.
Figura zdecydowała się przerwać męczarnię i złożyła papiery rozwodowe. O swojej sytuacji opowiedziała w VIVIE. Mamy nadzieję, że jej szczery wywiad pomoże innym kobietom w podobnej sytuacji. Da im siłę i odwagę, by wyrwać się z toksycznych związków i odżyć.
Jednak Figura nie wyzbyła się swoich lęków do końca. Aktorka boi się wrócić do domu, pięknej willi na Saskiej Kępie, w obawie przed mężem. Kai wciąż ma klucze do mieszkania i choć zabrał już część swoich rzeczy z domu, to wciąż może tam wrócić. Kasia koczuje u znajomych, co daje jej pewność, że jej kat nie wie, gdzie przebywa.
– Ona mówi, że nawet gdyby Kai oddał jej klucze, to boi się tam wrócić, bo on może ją nachodzić - zdradza FAKTOWI znajomy Figury.
Mamy nadzieję, że jej sytuacja się unormuje, a były mąż odda klucze i wyjedzie do Stanów. Wtedy z pewnością Katarzyna wymieni zamki i będzie mogła być spokojna.