Nie milkną plotki o tym, że Kasia chce się rozstać z mężem. A tymczasem ona nadal jest jedną z najszczęśliwszych mężatek. Choć wyszła za mąż już 10 lat temu, łączy ją z mężem wielka miłość i namiętność. Nie zmienią tego nawet odległość tysięcy kilometrów, gdy Kai wyjeżdża do USA i Niemiec robić interesy. Zadaje kłam tym pogłoskom nawet sama Figura, która ma dość złych języków.
- Nie rozwodzę się z mężem - mówi stanowczo aktorka w rozmowie z "Super Expressem".
Przeczytaj koniecznie: Katarzyna Figura skończyła 48 lat! Sto lat Kasiu (ZDJĘCIA!)
I to nie są puste słowa. Ostatnio małżeństwo pokazało całemu światu, że ani myśli o rozstaniu. Kai przyleciał specjalnie ze Stanów, by oklaskiwać żonę na premierze sztuki "Gąska" w warszawskim Teatrze Capitol. Aktorka zagrała w niej jedną z głównych ról.
Gdy zapadła kurtyna i Kasia zeszła ze sceny, słodkich całusów i czułych gestów nie było końca. Z ust Kasi uśmiech nie schodził przez cały wieczór. Kai natomiast nie odrywał od niej wzroku. Oboje stęsknieni cieszyli się swoim towarzystwem. Kai niestety przyjechał tylko na chwilę. W Stanach prowadzi restaurację. Jednak gdy tylko Kasia za nim zatęskni, natychmiast zjawia się w kraju, żeby przytulić ukochaną żonę.
Sprawdź też: Katarzyna Figura ma szofera
Widać, że parze trudno przychodzi rozstanie się choćby na kilka tygodni. Gdy mąż Figury odlatywał do Berlina, ta żegnała go najczulej jak mogła. Całą rodziną pojechali na lotnisko. Kai wyściskał córeczki: Koko (8 l.) i Kaszmir (5 l.). Potem wziął w objęcia Kasię. Namiętnie całował i tulił. Wręcz nie mógł się od niej oderwać.
Patrząc na tak szczęśliwą parę, nie można mówić o rozwodzie. A Figura nieraz tłumaczyła, że odległość nie jest przeszkodą. Poza tym oboje realizują swoje plany. On prowadzi za oceanem restaurację, ona gra na deskach stołecznych teatrów. To nie przeszkadza im kochać się i tworzyć udany związek.