Problemy w małżeństwie Glinki i Gołdona pojawiły się ponad rok temu. Oddalili się od siebie, zaczęli coraz częściej kłócić i rozwód wisiał na włosku. Ale para zdecydowała się jeszcze spróbować uratować związek. Także z powodu ich 3-letniego synka Filipa. Aktorka nie kryła, że razem z mężem skorzystali z terapii dla par. Ale niestety, nie udało im się na nowo rozpalić miłości, a efekt terapii był taki, że po prostu udało im się rozstać w zgodzie. Niedawno w wywiadzie aktorka zwierzyła się, że udało jej się już na nowo zorganizować sobie życie po rozstaniu z ukochanym. Sąd ostatecznie zakończył dziś małżeństwo Glinki i Gołdona. Po rozprawie rozwodowej byli już małżonkowie wyszli z sali razem. Aktorka miała uśmiech na twaarzy i była w wyraźnie dobrym humorze.
Zobacz też: Adam Kraśko: Jestem człowiekiem znikąd, który ma właśnie swoje 5 minut