Grochola znalazła w sobie dość siły, żeby na dobre rozstać się ze smrodliwym nałogiem. Autorka kilku bestsellerów doszła do wniosku, że ma dość zatruwania swojego organizmu nikotyną.
Pisarka przyznała się do rewolucyjnej decyzji w rozmowie z "Faktem": - Paliłam 40 papierosów dziennie. 9 września wypaliłam ostatniego, spuściłam go w toalecie i stwierdziłam dość. Paliłam zdecydowanie za długo. Niektórzy nawet tyle lat nie żyją - powiedziała.
Powodem tej decyzji był mężczyzna. Katarzyna udzielając wywiadu gazecie potwierdziła, że zrobiła to dla Jana Klimenta: - Podczas "Tańca z gwiazdami" obiecałam Jankowi, że rzucę palenie i w końcu udało mi się dotrzymać tej obietnicy - wyznała pisarka.
Co ciekawe, Grochola zabrała się za tworzenie kolejnej książki o miłości. Mamy nadzieję, że rzucenie palenia pomoże jej w pisaniu.