Piotr Adamczyk bardzo by chciał, aby jego żona, Katarzyna Gwizdała, zdecydowała się zamieszkać wraz z nim w Polsce. Kasia, która mieszka we Francji i ukrywa się tam pod pseudonimem Kate Rozz, obawia się tej decyzji.
Z jednej strony rozumiemy - Kate Rozz nie widzi dla siebie miejsca w Polsce, chciałaby rozwijać swoją karierę we Francji, tam do szkoły chodzi jej dziecko z pierwszego małżeństwa. Z drugiej rozumiemy też, że Adamczyk chciałby mieć taką piękność przy sobie.
Aby ułatwić aklimatyzację Kasi w Polsce Adamczyk postanowił kupić jej konia! Obydwoje są pasjonatami jeździectwa, a Kasia miała we Francji własne zwierzę. Obecnie aktor szuka odpowiedniego rumaka dla żony:
- Chce by rumak pochodził z jak najlepszej stadniny i był oczywiście koniem czystej krwi. A że to oznacza spory wydatek? Najwidoczniej dla niego nie ma to większego znaczenia - donosi Fakt.
Myślicie, że własny koń przekona ją do zamieszkania w Polsce?