Dla wielu celebrytów z polskiego środowiska aktorskiego, każda okazja jest dobra, by za darmo się napić, najeść i pokazać w świetle fleszy. Maciag w ogóle do tego nie ciągnie. Pojawia się tylko tam, gdzie ma zobowiązania zawodowe. Np. ostatnio podczas promocji wiosennej serii "Szpilek na Giewoncie".
- Takie imprezy to element mojej pracy i tak je traktuję. Zazwyczaj wiążą się z promocją projektów, w których biorę udział - wyznała "Faktowi" dlaczego tylko w takich miejscach można ją spotkać.
Przeczytaj koniecznie: Katarzyna Maciąg boi się Izy Kuny, bo jest za mocna