Katarzyna Niezgoda i Tomasz Kammel byli jedną z najgorętszych par dekady. Jak potoczyła się historia ich miłości?

2022-09-14 16:53

Katarzyna Niezgoda (53 l.) od czasu rozstania z Tomaszem Kammelem (51 l.) unikała błysku fleszy, samą relację komentując dosyć cierpko. Prezenter zdecydował się za to ostatnio odnieść do plotek, jakoby bizneswoman miała swojego czasu stanowić "przykrywkę" dla jego homoseksualnej orientacji. Jednak jeszcze w 2007 roku ta para była na ustach wszystkich! Choć niewielu dawało szanse na przetrwanie tej relacji, trwała blisko dekadę. Nie brakowało skandali i wielkich emocji - poniżej przypominamy historię ich miłości i słynną "Kammelgate". Dlaczego się rozstali?

Poznał ją, kiedy była jeszcze mężatką. Katarzyna Niezgoda straciła dla niego głowę - Tomek Kammel mówił o "trafieniu sycylijskiego pioruna"

Spotkanie Katarzyny Niezgody na konferencji, gdzie była prelegentką, Tomek Kammel po latach nazywał "trafieniem sycylijskiego pioruna". Miał od razu zakochać się w czarującej bizneswoman, wtedy jeszcze... mężatce. Choć według relacji jej samej, ten związek już wcześniej chylił się ku końcowi, poznanie przystojnego prezentera z pewnością przyśpieszyło ten proces.

W 2004 roku, kiedy zaczęli się spotykać, nie brakowało złośliwych komentarzy, dotyczących aparycji Katarzyny Niezgody. Nazywano ją nawet "przykrywką" prezentera i podejrzewano, że Tomasz Kammel może być gejem. Choć para budziła spore zainteresowanie, wielu nie dawało dużych szans temu związkowi na przetrwanie. Tymczasem miał trwać prawie 10 lat!

Katarzyna Niezgoda nie tylko rozwiodła się dla Tomasza Kammela, ale i specjalnie dla partnera zaczęła wspólnie z nim pojawiać się na galach i ściankach. To nie pomogło w uciszeniu plotek, co z czasem mocno odbiło się na bizneswoman. Przyznawała, że bycie osobą publiczną okazało się być dla niej trudniejsze, niż początkowo zakładała.

Nigdy niczego nie kalkulowałam, nie wyliczałam i to był mój błąd. Nie zdawałam sobie sprawy, jak trudno być osobą publiczną. Byłam w tym kompletną ignorantką. Po prostu zakochałam się - wspominała po latach początki swojego związku z Tomaszem Kammelem w rozmowie z Vivą! Katarzyna Niezgoda. 

Podkreślała, że ciężko znosiła to, co pisała o nich kolorowa prasa, a zwłaszcza komentarze dotyczące jej wagi.

"Kammelgate" o mało nie zakończyło ich kariery. Katarzyna Niezgoda straciła posadę z 200 tys. zł pensji. On musiał opuścić TVP

Nie brakowało także insynuacji, że Tomasz Kammel z Katarzyną Niezgodą związał się dla pieniędzy. Wielu nie wierzyło, że prezenter, cieszący się statusem "bożyszcza kobiet", wylądował w parze z "puszystą" Niezgodą. Warto jednak wspomnieć, że związany jeszcze wówczas ze stacją TVP Kammel od zawsze przyznawał, że ma słabość do kobiecych krągłości. O tym, co ceni w takim typie sylwetki u Pań opowiadał nawet w jednym z telewizyjnych programów.

O szczerości uczucia, jakie miał żywić do bizneswoman, zapewniali również przyjaciele prezentera i osoby z bliskiego otoczenia pary. To jednak nie wystarczyło, aby uciąć plotki, przez które, jak komentował jeden ze znajomych Niezgody, miała "popłakiwać po kątach". Wszystko pogorszyło się dodatkowo po aferze "Kammelgate", przez którą zarówno Katarzyna Niezgoda straciła pracę, jak i Tomek Kammel musiał opuścić TVP.

Wszystko zaczęło się od wewnętrznego audytu w banku, w którym Katarzyna Niezgoda pełniła funkcję wiceprezesa. Dziwnym trafem Bank Pekao SA, podobnie jak poprzedni pracodawca biznesowman, w 2008 roku przelał na konto firmy założonej w 2001 roku przez prezentera prawie 10 milionów złotych, choć wcześniej... nie był jej klientem.

To już wystarczyło, aby Niezgoda musiała pożegnać się ze stanowiskiem, wartym 200 tys. zł miesięcznie. Bizneswoman, która poznając Kammela, miała wszystko - luksusowe auto, willę w prestiżowej, warszawskiej dzielnicy, a także dom na Sadybie, który rzekomo miała wybudować tylko dla nich, musiała zaczynać swoją karierę praktycznie od nowa. Żeby jednak sprawiedliwości stało się zadość, kłopoty nie ominęły i Kammela, który niedługo po tym został zwolniony z telewizji publicznej.

Musiałam poszukać pomocy u kogoś, kto wyciągnąłby mnie z depresji, ze stresu i sprawił, że zacznę sobie dawać radę sama ze sobą - dzieliła się wstrząsającą historią Katarzyna Niezgoda.

Podkreślała przy tym, że z perspektywy lat udział w skandale ocenia jako jeden ze swoich największych błędów, popełnionych w związku z Tomaszem Kammelem. Po kryzysie wizerunkowym i utracie pracy musiała skorzystać z pomocy specjalisty, aby stanąć na nogi!

Katarzyna Niezgoda i Tomasz Kammel byli jedną z tych par, która była na ustach wszystkich. Wokół łączącej ich relacji krążyło wiele plotek! Razem pozostali jednak przez blisko dekadę. W naszej galerii zdjęć poniżej zobaczycie, jak prezentowali się razem!

Wszyscy czekali na ślub Katarzyny Niezgody i Tomasza Kammela. Pojawiły się jednak kłopoty w raju! "Nie uwikłaliśmy się w żadne zależności"

Choć jeszcze w 2007 roku głośno było o potencjalnych zaręczynach Katarzyny Niezgody i Tomka Kammela, rok później, podczas "Kammelgate", nie było już o nich mowy. A jednak para przetrwała kryzys, spowodowany finansowym skandalem. Prezenter wychwalał wtedy pod niebiosa siłę tej relacji dodając, że wyjątkowo ceni sobie wolność, jaką mieli wzajemnie sobie dawać. Okazało się, że nawet ciut za bardzo, aby kontynuować plany powiększenia rodziny, które podobno zaczęła snuć Niezgoda.

Także i osoby z otoczenia bizneswoman nie ukrywały, że w Katarzynie Niezgodzie miał się obudzić instynkt macierzyński, miała też być zniecierpliwiona tym, że idący w lata związek nie zmierza ku zacieśnieniu więzi. Choć Tomasz Kammel sporadycznie wspominał, że Niezgoda ma być miłością jego życia i zmieniać jego stan gotowości na tak poważny krok, jak małżeństwo, coraz częściej słychać było plotki o kłopotach w raju, który zbudowali.

W 2015 roku oficjalnie potwierdzili rozstanie - nie podali jednak jego przyczyny. "Życzliwi" donosili jednak, że to właśnie brak chęci zawarcia małżeństwa z Niezgodą ostatecznie zaważyło na tym, że ścieżki jej i prezentera się rozeszły. Bizneswoman oszczędnie komentowała sprawę - po latach wspominała jednak, że tak było lepiej dla nich obojga. Choć Katarzyna Niezgoda swój poprzedni związek oceniała dosyć cierpko, Tomasz Kammel plotki o byciu gejem potraktował już ze znacznie większym dystansem.

Dziś zarówno Tomek Kammel, jak i Katarzyna Niezgoda pozostają w szczęśliwych związkach. Choć prezenter statusu matrymonialnego oficjalnie nie zmienił do dzisiaj, miał okazję sprawdzić się w roli przyszywanego taty dla dwóch nastoletnich córek swojej aktualnej partnerki. Katarzyna Niezgoda ma już zaś planować założenie rodziny z obecnym narzeczonym. 

Lubię dzielić życie z kimś dla mnie ważnym. Moja dziewczyna pracuje w dużej międzynarodowej korporacji i jest mądrą, niezależną kobietą. (...) Nie wiem, czy się spełnię jako ojciec w przyszłości, ale co ma być, to będzie. Myślę, że byłbym zaangażowanym tatą. Rzecz w tym, że moje instynkty opiekuńczo-rodzicielskie już się na kimś skupiają. Moja dziewczyna ma dwie nastoletnie córki, które dorastają na moich oczach i stają się bardzo ważną częścią mojego świata - opowiadał o swojej nowej relacji Tomasz Kammel. 

Nie zdecydował się jednak ujawnić przy tym tożsamości aktualnej partnerki!

Sonda
Kibicowałeś/aś związkowi Katarzyny Niezgody i Tomasza Kammela?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają