Na studiach poznałam kolegów, z którymi wspólnie stworzyliśmy Kabaret Moralnego Niepokoju. Początkowo nasze występy były zabawą. Nikt nie myślał, że przerodzi się to w profesjonalną, działającą tyle lat grupę. Najpierw pojawił się najważniejszy przegląd kabaretowy w Polsce - PAKA w Krakowie, zdobyte tam Grand Prix stworzyło nam nowe możliwości: regularne występy, nagranie programu telewizyjnego... I nie wiadomo kiedy 15 lat minęło...
Patrz też: Katarzyna Pakosińska - historia życia: Zostałam woźną żeby studiować
Przez wiele lat tańczyłam też w zespole folklorystycznym. Jeździliśmy na występy, a jednym z naszych przystanków była Gruzja. W 1987 r. zaczęła się moja miłość do tego kraju i tam też poznałam pierwszą miłość. Przetrwała ona kilka lat. Gdy jego zespół odwiedził Polskę, mój ukochany buchnął przed moimi rodzicami na kolana i poprosił o moją rękę. Rodzice się uśmiali, my unieśliśmy się dumą i obiecaliśmy sobie, że i tak przetrwamy. Dzwoniliśmy do siebie, pisaliśmy listy. W 1992 r. ślad po nim zaginął. Rozpoczęła się wojna w Gruzji, nie miałam szans dowiedzenia się, co się z nim stało. Zaczęłam układać swoje życie tutaj. Urodziłam córkę, Maję (8 l.).
Ale nagle po 20 latach przebudziłam się i stwierdziłam, że muszę tam wrócić. I wróciłam - i spotkałam nie tylko dawnych przyjaciół, ale też miłość...