Katarzyna Pakosińska kojarzona jest przede wszystkim z kabaretem. W 1996 roku, wraz z kolegami ze studiów, Robertem Górskim, Mikołajem Cieślakiem, Przemysławem Borkowskim i Rafałem Zbieciem, założyła Kabaret Moralnego Niepokoju. Cechą charakterystyczną aktorki był donośny śmiech. W 2011 roku Pakosińska postanowiła odejść z Kabaretu. Wyjawiła w "Vivie", że było to gorzkie rozstanie: - Przez te swoje optymistyczne, ufne różowe okulary nie dostrzegłam w porę, że w grupie dzieje się coś niedobrego. (...) Gdy menedżer powiedział: „Jedziesz albo wylatujesz”, bo tak to brzmiało, wzięłam walizkę i wyszłam, wierząc, że wszystko się ułoży. I się ułożyło. Pakosińska postawiła na solową karierę i inne projekty, w tym wydawanie książek dla dzieci oraz stworzenie serialu dokumentalnego o Gruzji.
W życiu prywatnym zawarła dwa małżeństwa. Z pierwszym mężem ma córkę, Maję Antoninę (ur. 2003). W sierpniu 2017 roku wzięła ślub z gruzińskim dziennikarzem, Iraklim Basilaszwilim. Para wystąpi razem w nowym show "Power Couple".
ZOBACZ: Niezapomniane stroje Edyty Górniak. Padniecie na ten widok! Seksowne kreacje odsłaniały sporo ciała [GALERIA]
Cała prawda o związku Katarzyny Pakosińskiej. Czym zauroczył się jej mąż?
Katarzyna Pakosińska opowiedziała w "Fakcie" o pierwszym spotkaniu z przyszłym mężem:
- Gdy poznaliśmy się w Gruzji, mąż nie wiedział, kim jestem i czym się zajmuję. Mógł poznać mnie taką, jaką jestem. Potem powiedział, że spodobał mu się mój optymizm i moja „jasność”. Że przyjechałam z Polski, z kraju deszczowego, a jestem ciągle uśmiechnięta.
Jak podała "Viva", mąż Katarzyny Pakosińskiej jest gruzińskim księciem i dziennikarzem. Jest to jednak nazwa zwyczajowa. Irakli jest sześć lat młodszy od swojej ukochanej. Poznali się w Gruzji w 2008 roku na planie filmu "Tańcząca Gruzja". Irakli był jej przewodnikiem. Katarzyna Pakosińska, po zażyciu złych leków, dostała zapaści w hotelowym pokoju. Irakli uratował jej życie:
- Sparaliżowało mnie. Nie mogłam chodzić, mówić. Gdyby nie jego interwencja, stanęłoby mi serce.