Katarzyna Pakosińska i Irakli Basilaszwili są małżeństwem od 2017 roku. Gruzińskiego dziennikarza i słynną Polkę połączyło płomienne uczucie i do dziś są szczęśliwą parą. Niedawno zakochani małżonkowie wzięli udział w programie TVN "Power Couple". Zwyciężyli show, w którym pokazali, że tworzą naprawdę zgrany duet, a ich miłość i wzajemne oddanie to coś, czego zazdrościli im nie tylko widzowie, lecz także pozostali uczestnicy programu dla par! Kasia i Irakli zakochali się w sobie bez pamięci, a ich pierwsze spotkanie było dość nietypowe. Jak zdradziła Pakosińska, mąż uratował jej życie, gdy omal go nie straciła w hotelowym pokoju! O co chodzi? Dalszą treść artykułu znajdziecie pod galerią: Katarzyna Pakosińska z córką.
Katarzyna Pakosińska w śmiertelnym niebezpieczeństwie! Prawie umarła w pokoju hotelowym. Uratował ją mąż!
Katarzyna Pakosińska opowiedziała magazynowi "Kobieta i życie" o sytuacji, która miała miejsce w pokoju hotelowym. To tam poznała swojego obecnego męża, pochodzącego z Gruzji. Gwiazda polskiego kabaretu mierzyła się z problemami zdrowotnymi, dlatego postanowiła wyjechać zagranicę, by poddać się leczeniu. Niestety, o mały włos, a straciłaby życie. Leki, które przepisał jej lekarz, miały wywołać u artystki zapaść. Przebywała sama w pokoju hotelowym, gdy zupełnie przypadkiem przechodził obok Irakli!
- Sparaliżowało mnie. Nie mogłam chodzić, mówić. Gdyby nie jego interwencja, stanęłoby mi serce - wyznała Katarzyna Pakosińska. Wszystko skończyło się dobrze, a nieprzyjemne zdarzenie bardzo zbliżyło tych dwoje. Na lotnisku, choć byli dla siebie nieznajomymi, pożegnali się pocałunkiem. - Ika chyba w tym momencie zakochał się we mnie na amen - opisywała te zdarzenia Katarzyna Pakosińska.