Katarzyna Skrzynecka robi co może, by podreperować domowe finanse. Jakiś czas temu gwiazda oświadczyła, że Polacy mają błędne przeświadczenie o ich bogactwie, a stawki aktorów w naszym kraju nie dorównują tym z Hollywood. Przyznała, że przez pandemię koronawirusa stopniały jej oszczędności, dlatego chętnie przyjmuje pojawiające się propozycje współpracy.
NIE PRZEGAP: Marta Kaczyńska jest przerażona, jej mężowie na ostrej wojnie?! To może skończyć się bardzo źle, ujawniono odbierające mowę informacje
Wielu fanów zauważa, że aktorzy i tak nie są w tak słabej sytuacji jak inni, przeciętni Polacy. Wiele gwiazd okres pandemii traktuje jako możliwość odpoczynku i wyjeżdża na wakacje na szczególnie popularny w ostatnim czasie Zanzibar. Afrykańska wyspa przyciągnęła m. in. Barbarę Kurdej-Szatan i jej rodzinę, Julię Wieniawę, Nikodema Rozbickiego, Marcina Mroczka, Joannę Racewicz, Natalię Kukulską czy Ivonę Pavlović.
Katarzyna Skrzynecka nie wytrzymała i publicznie zaczęła rzucać bluzgami!
Katarzyna Skrzynecka, która dała się poznać widzom jako wesoła i kulturalna osoba, tym razem nie wytrzymała tego, co dzieje się w naszym kraju. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła wpis, w którym dała się ponieść emocjom. Katarzyna Skrzynecka otrzymała wiadomość, że teatr, w którym pracuje, pozostanie zamknięty aż do końca kwietnia i puściły jej hamulce.
NIE PRZEGAP: Córka Piotra Machalicy uciekła z Polski, wiemy co się z nią teraz dzieje. Ojciec nie był zadowolony z tego, jak ją wychował
- Za oknem kolejny dzień szarugi, bez śniegu, ciemno już od rana... na mailu oficjalne info z teatru : pozostajemy zamknięci do końca kwietnia ... ... newsów telewizyjnych zgroza słuchać - festiwal hejtu i frustracji... czasem nawet najbardziej kulturalny optymista nie da rady nie powiedzieć "ku*wa..." - napisała wyraźnie załamana Katarzyna Skrzynecka.