Do tych jakże zaskakujących stwierdzeń doszło przy okazji imprezy - "Samochód roku Playboya" - która odbyła się w poniedziałkowy wieczór w stolicy.
- Ha, ha, ha. Tu jest Polska. Nie mamy plejbojów. Proszę mi pokazać np. polskiego aston martina (luksusowa marka samochodu - przyp. red.) - powiedział Urbański dla "Dzień Dobry TVN" i dodał z przekąsem: - Chyba że ustalimy, że plejboj to ten, co lubi chodzić na imprezy. A takich to jest trochę.
Szef polskiej edycji "Playboya" widzi to jednak nieco inaczej.
- Wieści o śmierci gatunku są grubo przesadzone - uspokaja Marcin Meller (42 l.). - Oczywiście że plejboje są, byli i będą. Sam znam paru osobiście, ten typ mężczyzny łatwo scharakteryzować, to ktoś kochający życie i kobiety, koniecznie z domieszką lekkiego hedonistycznego podejścia - wylicza.
A ty, drogi Czytelniku, jak sądzisz? Kto w Polsce zasługuje na to prestiżowe i jakże zaszczytne miano? Jesteśmy ciekawi Twoich propozycji.