Mróz, słoneczko i śnieg po kolana - tych kilka rzeczy sprawia, że Kasia jest najszczęśliwsza na świecie. Aktorka od dziecka jeździ na nartach i nie potrafi żyć bez szusowania po ośnieżonych stokach. Swoją pasją zaraziła też najbliższych. Co roku zabiera więc męża Marcina Łopuckiego (43 l.) i córeczkę Alikię (6 l.) w góry, by wszyscy mogli naładować akumulatory na resztę zimy. Tym razem spędzają ferie w Livingo we Włoszech.
"Jego Wysokość i 3 Jej Wysokości 3000 m n.p.m. SKI ITALIA. Nasze ukochane Livigno" - napisała na Facebooku pod zimowymi zdjęciami. Aktorka wyznała, że jej mąż nie odstępuje jej na krok. "Ani przez chwilę się nie odłączył, wciąż w komplecie" - zdradziła aktorka.