Katarzyna Sokołowska ujawnia, jak przechodzi połóg. Zdradziła też, co robi, że jest w tak dobrej formie po porodzie

Katarzyna Sokołowska jest świeżo upieczoną mamą. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że została nią w dość dojrzałym wieku. Naturalne więc wydają się pytania, jak celebrytka zniosła ciążę i jak czuje się dwa tygodnie po porodzie. Tym bardziej że od razu wróciła do pracy. Na konferencji prasowej "Top Model" zachwycała wyglądem, a wiele kobiet zastanawiało się, jak można tak dobrze wyglądać kilkanaście dni po urodzeniu dziecka.

Jak Sokołowska wróciła do formy po porodzie?

Na ostatniej konferencji prasowej Sokołowska wyglądała rewelacyjnie. Aż trudno uwierzyć, że dwa tygodnie wcześniej urodziła swoje pierwsze dziecko. Jurorka "Top Model" postanowiła opowiedzieć, jak to się stało, że jest w takiej formie. 

- Nie wiem, jak utrzymuję formę, bo teraz się na tym kompletnie nie skupiam. Myślę, że to jest kwestia tego światła, które ze mnie płynie. Jestem bardzo szczęśliwa. Po prostu. Może to kwestia genów, pewnej fizyczności, mojej biologii. Trudno się tutaj wymądrzać. Każda kobieta ma swoją historię i swoją konstrukcję. Nie lubię tych porównań. Ktoś jest taki, a ktoś jest inny. Każdy ma swoją przestrzeń – powiedziała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.

Jak Katarzyna Sokołowska znosi połóg?

Większość kobiet po porodzie, potrzebuje kilku tygodni, żeby dojść do siebie po urodzeniu dziecka. Chodzi nie tylko o szalejące hormony, ale także po prostu fizjologię. Nie bez powodu lekarze przewidują, że połóg trwa 6 tygodni. W tym czasie ciało powoli wraca do swojego normalnego stanu. Nie jest to jednak proste. Okazuje się, że takie problemy nie dotyczą Kasi Sokołowskiej, która czuje się wspaniale i może od razu normalnie funkcjonować. 

Mam to szczęście, że zarówno jak i stan ciąży, i połóg, znakomicie znoszę i czuję się świetnie. Staram się po prostu żyć swoim życiem tak jak do tej pory. Trudno mówić teraz o czymkolwiek. Dieta, która jest dedykowana maluchowi, jest zdrowa i pełna. Tu nie ma żadnych ograniczeń. Najważniejsze jest dziecko – dodała