Kasia i Rafał trenują przed pierwszym odcinkiem trzynastej już edycji "Tańca z gwiazdami". Niemal codziennie można ich spotkać w Egurrola Dance Studio na warszawskiej Ochocie.
Maserak nie odpuszcza swoim gwiazdom. Słynie w środowisku z tego, że wyciska z nich siódme poty. Ale jak się okazuje, dba też o nie jak rodzona matka. Podczas ostatniego spotkania po godzinie treningu tancerz wyskoczył do pobliskiego sklepiku po małe co nieco do przekąszenia. Gdy wracał, w dłoniach dzierżył bułkę i banany.
Maserak po prostu korzysta z diety wypróbowanej przez naszego narodowego mistrza w skokach narciarskich Adama Małysza (34 l.). On również zajadał się bananami i dzięki temu skakał najdalej na świecie.
A jak wiadomo, Kasia i Rafał mają ambicje, by wygrać program TVN. Nic więc dziwnego, że oprócz nauki kroków walca i rumby zwracają uwagę również na dietę i odpowiedni relaks. Bo choć czeka ich ciężka praca, Maserak pamięta, że podczas wyczerpujących treningów potrzebna jest również chwila na odpoczynek. Na łyk świeżego powietrza. Obydwoje więc pałaszowali banany, ucinając sobie miłą pogawędkę na schodach przed wejściem do szkoły.