Katastrofa samolotów amerykańskich gwiazd na lotnisku w USA. Nie obyło się bez ofiar

2025-02-11 9:46

Zza oceanu płyną tragiczne wieści. Okazuje się, że na lotnisku Scottsdale, w stanie Arizona, doszło do tragicznego wypadku. Samolot, który należy do amerykańskiego muzyka Vince'a Neila, zjechał z pasa podczas lądowania i uderzył w prywatny odrzutowiec, którego właścicielem jest inny gwiazdor - aktor Vince Vaughn. W wyniku tej kolizji zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne, z czego dwie znajdują się w stanie krytycznym.

Według informacji, jakie pojawiły się w zagranicznych mediach oraz, które przekazuje rzeczniczka lotniska, Kelli Kuester, odrzutowiec Learjet 35A, którym miał podróżować Vince Neil, przyleciał z Austin w Teksasie. Podczas lądowania maszyna wypadła z pasa, a także uderzyła w stojący na płycie lotniska samolot Gulfstream G200 i należący do aktora Vince'a Vaughna. Na pokładzie Learjeta przebywały w tym czasie cztery osoby, natomiast w drugim samolocie tylko jedna.

Zobacz też: Nie żyje znana influencerka. Miała tylko 24 lata

Wielka katastrofa samolotów amerykańskich gwiazd. Piekło rozegrało się na lotnisku w USA

Według informacji zebranych przez zagranicznych dziennikarzy, katastrofa mogła być spowodowana awarią podwozia, do której miało dojść podczas lądowania. Prawnik wokalisty Mötley Crue wyjawił, że muzyka nie było na pokładzie samolotu. Jednak, jak podaje portal TMZ, w samolocie znajdowała się jego dziewczyna, która przeżyła wypadek.

O godzinie 14:39 czasu lokalnego samolot Learjet Model 35A należący do Vince'a Neila próbował lądować na lotnisku Scottsdale. Z nieznanych przyczyn samolot zjechał z pasa startowego, co spowodowało zderzenie z inną zaparkowaną maszyną. Na pokładzie odrzutowca pana Neila znajdowało się dwóch pilotów i dwóch pasażerów. Pana Neila nie było w samolocie. Więcej szczegółów dotyczących kolizji nie jest dostępnych, ponieważ jest to wciąż dynamiczna sytuacja i wciąż trwa dochodzenie. Myśli i modlitwy pana Neila są ze wszystkimi zaangażowanymi w zdarzenie i jest on wdzięczny za szybką pierwszą pomoc, udzieloną przez ratowników - można przeczytać we fragmencie oświadczenia wydanym przez prawnika wokalisty Mötley Crue.

Według pierwszych ustaleń, samolot był zarejestrowany na firmę Chromed in Hollywood, LLC, mającą siedzibę w Franklin, Tennessee. Z dokumentów, które znajdują się u Sekretarza Stanu Wyoming, wynika, że Vince Neil pełni w firmie funkcję prezesa. Przyczyny katastrofy ma zbadać Federalna Administracja Lotnictwa (FAA). Śledztwo ma na celu ustalenie, dlaczego doszło do tragedii.

Zobacz też: Nie żyje żona znanego muzyka. Płyną smutne wieści

Zobacz naszą galerię: Katastrofa samolotów amerykańskich gwiazd na lotnisku w USA. Nie obyło się bez ofiar

Sonda
Wierzysz w życie po śmierci?
Jubileuszowa gala Komitetu Powązkowskiego. Cmentarne anegdoty kwestujących gwiazd. Niezapomniani
Super Express Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki