W sumie nie dziwmy się Kate (34 l.), że z Wielkiej Brytanii do Los Angeles podróżowała bez grama makijażu na twarzy. Wiadomo - podróż długa, ciężka, człowiek na ogół wtedy śpi, więc po co się malować? Jeśli jednak jest się osobą tak rozpoznawalną i prawie na pewno wiadomo, że na lotnisku czekają fotoreporterzy, to dobrze by było przed wyjściem z samolotu trochę się ogarnąć.
Moss postanowiła iść na całość i efekty możemy podziwiać na zdjęciach. Chyba jednak nie warto było tak ryzykować. Ciekawe jest też to, że Kate wygląda na dużo starszą niż jest w rzeczywistości. To na pewno zasługa używania makijażu od 13 roku życia. Zaczęła wcześnie i powinna to kontynuować.