Ślub Piotra Adamczyka z Katarzyną Gwizdałą, ukrywającą się pod pseudonimem Kate Rozz był sporym zaskoczeniem dla wszystkich. Wiele osób zastanawiało się, jak długo przetrwa tak szybko zorganizowane małżeństwo.
Wiele wskazuje na to, że długo. Adamczyk jest szaleńczo zakochany w żonie i zrobiłby dla niej wszystko! Nie zawaha się także pomóc jej w karierze. Póki co oboje spokojnie czekają, aż polski show-biznes sam zauważy ogromny potencjał, który Gwizdała ma w sobie.
- Piotr zna jej ambicje i wierzy w nią, ale czeka aż show biznes sam zauważy jej potencjał - powiedział znajomy Adamczyka w rozmowie z REWIĄ. Na szczęście aktor nie zamierza czekać w nieskończoność - jeśli ten stan będzie się przedłużać, nie będzie czekał z założonymi rękami.
Najprawdopodobniej do wypromowania żony aktor planuje wykorzystać swoją firmę producencką Aperto Films.
- Nie ma takiej rzeczy, której Piotr nie zrobiłby dla żony, więc i film też dla niej wyprodukuje - mówią przyjaciele aktora. Przygotujmy się zatem na film z Katarzyną Gwizdałą w reżyserii Adamczyka!