Jean Manuel Rozen jest byłym partnerem Kate Rozz. Tej Kate, która w styczniu pobrała się z Piotrem Adamczykiem. Pierwszy ślubny Kate postanowił przerwać milczenie i wypowiedział się na temat przeprowadzki Rozz do Polski.
Rozen skontaktował się z portalem Pudelek.pl, po to aby wyjaśnić wszystkie przeciwności zamieszkania eksżony z aktorem.
Finansista zdradził, iż przyczyną, dla której modelka odwleka decyzję o wspólnym mieszkaniu nie jest ani willa Adamczyka, ani to, że jej córka mieszka we Francji. Rozen wyjawił, iż Kate Rozz boi się utraty niezależności.
Jedynym powodem, dla którego moja była żona, Kate Rozz, nie mieszka w Polsce z nowym mężem jest fakt, że tego nie chce. Nie chce tego pod żadnym pozorem, nieważne z czy bez naszej córki. W małym, czy w dużym domu. To w ogóle nie ma dla niej znaczenia. Problemem jest to, że jej zdaniem powrót do Polski oznaczałby stanie się jego [Adamczyka] więźniem i utratę niezależności. Ona chce pozostać wolną osobą, robić to, co chce. Oto w tym wszystkim chodzi. Nie wiem jedynie, dlaczego nie powiedziała mu tego przed ślubem - wyjaśnił dobitnie.