Księżna Kate, książę William i ich synek George przyjechali do Nowej Zelandii. Za kilka dni odwiedzą taże Australię.
Kate na lotnisku wyglądała jak zwykle perfekcyjnie. Założyła czerwony płaszczyk, toczek na głowę i szpilki. Największą sensację wzbudził jednak 8-miesięczny George. To jego pierwsza taka długa podróż.
Na miejscu rodzinę przywitali maorysi w swoich tradycyjnych strojach.
Zobacz: Kate i William mają nianię dla George'a! Ma nieco ponad 20 lat...
Jak podaje wp.pl, podobno lądowanie królewskiej trójki opóźniło się z powodu złych warunków atmosferycznych.