Aktorska para cały czas niańczy dziecko tak, jakby było niemowlakiem. Pisaliśmy już, że Suri wciąż jest noszona na rękach i rodzicie na nic jej nie pozwalają.
Zagraniczne media od pewnego czasu zarzucają Katie nadopiekuńczość i złe wychowywanie dziecka. Tom i Katie postanowili wreszcie zareagować, i opowiedzieli dziennikarzom, że wcale nie są złymi rodzicami, a wszelkie skandale, jakie media wywołują wokół córki, bardzo męczą ich rodzinę.
- Ludzie od jakiegoś czasu mówią okropne rzeczy na temat mojego dziecka - mówi Katie. - Zostałam znieważona i posądzono mnie o to, że jestem złą matką. Budzi to we mnie wstręt. Mam już tego dosyć - oświadczyła gwiazda.
Mąż aktorki Tom Cruise zareagował spokojniej. Ale potwierdził, że Suri nie jest jeszcze samodzielna.
- Przyznaję, że zmieniamy jeszcze pieluszki i wcale nie jestem tym zmartwiony. Czasami czuję się jak najprawdziwsza matka, ale to jest mój obowiązek i cieszy mnie to. - mówi Tom. - Moja mama bardzo przeżywa te wszystkie doniesienia na nasz temat, ale jest bardzo silną osobą i sobie radzi. Gdy ludzie wokół niej plotkują, dementuje wszelkie doniesienia i broni nas - dodaje Cruise.
Mama Toma, zamiast przejmować się plotkami, powinna pomóc synowi i wychować córkę. Dziecko ma przecież trzy latka i już dawno powinno wyrosnąć z pieluch...