Kult międzygalaktycznego morsa, pięć godzin dziennie w saunie, restrykcyjna dieta, wiara w marsjańskich biskupów rozjeżdżających walcem swoich wrogów i nieustająca obserwacja przez sektę oraz teściową. Kto by to wytrzymał? Katie Holmes (34 l.) wytrzymała prawie sześć lat! A przecież miało być tak pięknie... Gdy w 2005 roku świetnie zapowiadająca się aktorka poznała wielkiego gwiazdora, wydawało jej się, że chwyciła Pana Boga za nogi. Niestety, potem się okazało, że to nie Bóg, tylko... międzygalaktyczny mors.
Tom Cruise (50 l.) potrafił rozkochać Katie nie tylko w sobie, ale i w scjentologii. Wkrótce sekta stała się cieniem Holmes. Szybko też się okazało, że aktorka jest w ciąży. Narodziny Suri (6 l.) w kwietniu 2006 roku owiane były złowrogą tajemnicą. Dziecko było ukrywane przed światem niemal przez pół roku. Potem Katie była widywana z córką sama, głównie w luksusowych sklepach.
To właśnie od kłótni na temat dziecka zaczął się rozpad związku. Tom posłał Suri do scjentologicznej szkoły, a Holmes, która pochodzi z katolickiej rodziny, sprzeciwiała się temu. Wkrótce para zamieszkała w oddzielnych pokojach oddalonych od siebie długimi korytarzami pełnymi ochroniarzy z sekty. W dodatku dom dzieliła z nimi matka Cruisea. Dla aktorki było tego za wiele. Kilka dni temu Katie złożyła papiery rozwodowe. Żąda wyłącznej opieki nad Suri, a po podziale majątku ma dostać 50 milionów dolarów. Chce także zerwać z sektą.