Katy Perry: Media kłamią, plotkują i wspierają uczucie zepsucia w społeczeństwie

(saw)

2011-02-24 17:00

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Ostatnimi czasy światowe media plotkarskie żyły wpisem Katy Perry (27 l.) na Twitterze dotyczącym product placemnetu, czyli przemycania reklam pod płaszczykiem sztuki. Wielu dziennikarzy doszukiwało się w tym ataku na Britney Spears (31 l.), która coraz śmielej zarabia na tej formie reklamy. Jak się okazało, teorie mediów o konflikcie między piosenkarkami były mocno naciągane...

Najnowsze z działu

Nie tylko "słodko kwaśne-żelki"

Wiemy, co łączy Lanberry i Tribbsa. Wspólny przebój "Dzięki, że jesteś" to nie przypadek

Spróbujecie?

Michel Moran: Karp? Nie rozumiem. Polecam ostrygi i krewetki na Wigilię!

Mocne!

Sebastian Karpiel-Bułecka mówi o apostazji. Bogobojny góral rozprawia o odejściu z Kościoła

Nigdy tego nie zapomni

Serce aktorki na trzy minuty przestało bić. Wyznała, co zobaczyła "po drugiej stronie"

Remiksuje kultowe hity!

Muzyczny wizjoner z Polski, który rozkręca światowe imprezy. Kim jest Tribbs?

Katy Perry uznała, że sprawa wymaga sprostowania, więc napisała oświadczenie:

"Drogie media tabloidowe a.k.a plugawcy: proszę zauważcie, że wyraziłam ogólne odczucia na temat product placementu, jego roli w klipach i sztuki zachwalania produktów.

Większość, o ile nie wszyscy, artystów chętnie zawieraja umowy z markami produktów, by obniżyć koszty wysokobudżetowych klipów w tych trudnych dla przemysłu muzycznego czasach. Sama wykorzystywałam je już wcześniej w swoich teledyskach i cieszę się z możliwości produkowania dzięki temu lepszych klipów.

Przeczytaj koniecznie: Katy Perry śpiewa Only Girl na urodziny Rihanny

Jeszcze raz, przestańcie nastawiać artystę przeciwko artyście dla zaspokojenia swojej potrzeby sensacji. I trzymajcie się tego, w czym jesteście najlepsi: kłamania, plotkowania, wyolbrzymiania i ogólnie wspierania zepsucia w społeczeństwie."