Gwiazda polskiej sceny muzycznej, chce rodzeństwa dla swojego syna. Gdyby udało się jej doczekać córki, mogłaby też w przyszłości plotkować z nią o babskich sprawach i zwierzać się z sekretów.
O swoim marzeniu Kayah powiedziała Beacie Tyszkiewicz, w rozmowie opublikowanej na łamach "Gali": - Czy nie chciałaby Pani mieć córeczki, takiego klonu samej siebie - zapytała pani Beata.
Kayah pracuje nad drugim dzieckiem?
- Pewnie! Chociaż niekoniecznie mojego klonu. Klonu, ale moich marzeń, to owszem. Wracając do początku naszej rozmowy, to mam córeczkę przepowiedzianą (śmiech). Powiedzmy, że delikatnie pracuję nad tym (śmiech) - powiedziała byłej jurorce "Tańca z gwiazdami" Kayah.
Ciekawe co piosenkarka miała na myśli? Czyżby starała się obecnie o drugie dziecko?