Po rozstaniu z Sebastianem Karpiel-Bułecką dość długo Kayah wiodła życie singielki. Kilka źródeł donosi, że wokalistka jesienią skończyła ze swoją samotnością i związała się z Senegalczykiem, Pako Sarr.
Ich wspólni znajomi uważają, że już w trakcie pierwszego spotkania tych dwojga okazało się, że mają podobne pasje i inspiracje muzyczne. Pako jest kompozytorem i wyznał, że od dawna był zachwycony twórczością Kayah.
Podobno para zamieszkała już razem w podwarszawskiej willi Kayah. Zmartwieni przyjaciele twierdzą, że jej nowy wybranek skrywa tajemnicę...
To fascynujący mężczyzna, inteligentny i zdolny. Ma niezwykła charyzmę - mówi w rozmowie z Faktem osoba znająca muzyka. Ale jest uzależniony od kobiet. Uwielbia je zdobywać, romansować z nimi. Można powiedzieć, że na swój sposób wszystkie je kocha, ale kto wytrzymałby w związku z takim mężczyzną? Kobiety mu wybaczają, bo zawsze obiecuje poprawę, zapewnia o szczerości swoich uczuć i każdej mówi, że to właśnie ona jest tą jedyną. On nigdy nie jest sam. Jeden związek kończy się w momencie, gdy trwa już drugi.
Pako Sarr ma już dwójkę dzieci z poprzednimi kobietami. Starszy syn mieszka ze swoją matką we Francji, natomiast młodsza córka jest owocem romansu z Polką. Zaraz po tym, kiedy Polka urodziła mu dziecko Sarr związał się z Kayah.