Znana polska piosenkarka szuka właśnie osób do swojego chórku Maryla Band. Pierwszy casting, na który ludziska walili drzwiami i oknami, jest już za nami.
"Dużo kandydatów, każdy chce śpiewać" - pisze na swojej stronie internetowej podekscytowana Maryla. "Parę osób ciekawych, a jedna bardzo. Zrobimy drugą turę" - zapowiada. Przed Rodowicz na pewno bardzo trudne zadanie.
A trzeba przyznać, że występowanie na jednej scenie z Marylą to nie tylko prestiż. To też konkretne zarobki. Wszak artystka sporo koncertuje i kilka tysięcy złotych można w sezonie zgarnąć.