Kazik Staszewski wrócił na scenę po pobycie w szpitalu. Kult zagrał we Wrocławiu
Gdy Kazik Staszewski niespodziewanie wylądował w szpitalu, fani byli bardzo zaniepokojeni. - Stan Kazika jest stabilny, ale niestety uniemożliwia wykonanie koncertów w najbliższych dniach. Bardzo nam przykro z tego powodu, życzymy Kazikowi jak najszybszego powrotu do pełni sił i zdrowia, a Was drodzy prosimy o cierpliwość i zrozumienie - podano w komunikacie zespołu Kult. 16 października, cztery dni po tym, gdy muzyk trafił do szpitala, opublikował specjalne nagranie, w którym dziękował fanom za wsparcie. Grupa jednak zmuszona była odwołać kolejne koncerty. Na szczęście Kazik Staszewski - ku uciesze miłośników jego muzyki - już wrócił do występów. Kult ze swoim wokalistą pojawił się na scenie 10 listopada we Wrocławiu. W trakcie występu wspominany był zmarły niedawno Janusz Grudziński, niezwykle ważna postać w historii zespołu. Nagle koncert został przerwany!
Kazik Staszewski przerwał koncert i zaczął mówić o żonie
Na szczęście powodem przerwy w występie Kultu nie były problemy zdrowotne Kazika Staszewskiego, który na scenie był w świetnej formie. Artysta po prostu chciał powiedzieć fanom coś, co dla niego jest niezwykle ważne. Chodzi o kobietę! - Dokładnie 39 lat temu poślubiłem Anię Kamińską. I tak żyjemy ze sobą od 39 lat. Nie wyobrażam sobie życie bez Ani - oznajmił Kazik, czym rozczulił widzów. Ludzie ze wzruszenia mieli łzy w oczach. A my życzy małżonkom kolejnych 39 lat razem. W naszej galerii prezentujemy zdjęcia Kazika Staszewskiego z małżonką.