Kaźmierska bezczelnie oszukała fanów! Polsat ujawnił całą prawdę

Pamiętacie, jak Kaźmierska szlochała do kamery na swoim profilu na Instagramie, że jej żebro jest w fatalnym stanie i dlatego musi odejść z "Tańca z gwiazdami"? Teraz na jaw wyszło, że kryminalistka łgała, jak z nut! Poznaj szczegóły, jaka jest prawda na ten temat.

Kaźmierska bezczelnie oszukała fanów! Polsat ujawnił całą prawdę

i

Autor: Instagram Kaźmierska bezczelnie oszukała fanów! Polsat ujawnił całą prawdę

Kaźmierska bezczelnie oszukała fanów! Teraz prawda wyszła na jaw

Dagmara Kaźmierska przez lata była polską celebrytką, wypromowaną przez program "Królowe życia" TVN. Była szefowa agencji towarzyskiej zdobyła ogromne rzesze fanów, jej profil na Instagramie do dziś obserwuje dobrze ponad milion osób. Kiedy celebrytka dostała zaproszenie do "Tańca z gwiazdami" tańczyła fatalnie, ale sympatia widzów była tak bardzo po jej stronie, że zapowiadało się nawet, że może wygrać ten program. Aż nagle Kaźmierska pożegnała się z tanecznym show. Dlaczego?

Dlaczego Kaźmierska uciekła z "Tańca z gwiazdami"

W trakcie pląsów Kaźmierskiej w "Tańcu z gwiazdami" jeden z portali ujawnił akta z jej sprawy kryminalnej. Wszyscy wiedzieli, że celebrytka zaliczyła wieloletnią odsiadkę, ale dopiero przy tej okazji wyszło na jaw, za co. Okazało się, że jako szefowa agencji towarzyskiej Kaźmierska w okrutny sposób znęcała się nad pracującymi dla niej dziewczynami. Kiedy wszyscy poznali treść zeznań ofiar Kaźmierskiej, skończył się jej radosny marsz po "Kryształową kulę". Tyle, że kiedy "królowa życia" żegnała się z programem, jeszcze zdążyła paskudnie oszukać swoich wiernych fanów!

- Robaczki, przychodzę do was z bardzo smutną wiadomością, przynajmniej dla mnie - prawie, że łkała Kaźmierska na swoi profilu na Instagramie. - Muszę zrezygnować z programu, z "Tańca z gwiazdami". Nie mogę już dla was tańczyć, nie mogę was już rozweselać. Niestety, z tym żebrem jest tak ogromny problem, że Conan mnie wczoraj podniósł, bo mieliśmy razem teraz tańczyć, niestety nie dało rady. 

Na nagraniu Kaźmierskiej był obecny także jej syn Conan, który łgał jak z nut, podobnie jak mamusia, że za długo godził się na to, że "mama tak długo eksploatowała te nogi".  

Cała prawda o odejściu Kaźmierskiej

Tymczasem właśnie na jaw wyszły ustalenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, dotyczące udziału Kaźmierskiej w "Tańcu z gwiazdami". KRRiT rozważała, czy ukarać Polsat za promowanie w swoim show kryminalistki. 

Spółka Telewizja Polsat podkreśliła, że w chwili angażu nie znała informacji ujawnionych z akt sądowych p. D. Kaźmierskiej, które już po rozpoczęciu wymienionego cyklu zostały opublikowane przez niektóre portale. Wówczas nadawca zrezygnował z udziału p. Dagmary Kaźmierskiej w kolejnych odcinkach cyklu i w swojej ofercie nie zamieszcza audycji z jej udziałem - podała rzeczniczka prasowa KRRiT na portalu "Plejada.pl". 

Tak więc, jak widać, opowieść o dzielnym Conanie, który rzucił się na ratunek zdrowia mamy Kaźmierskiej, okazał się "bajką dla grzecznych dzieci". Czy to już ostatni numer, jaki "królowa życia" wywinęła swoim fanom?

Nie przegap: Dagmara Kaźmierska straciła wszystkich. Nawet jego! Nie uwierzycie, z kim się zadaje

Pokój Zbrodni - Dagmara Kaźmierska

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki