- To moja wielka wada... przeklinanie – przyznała Keira w rozmowie z magazynem „Now”. – Co gorsza klnę i naprawdę mam w tym wielką, niesłabnącą przyjemność – dodała aktorka.
23-letnia aktorka przyznała również, że nawyk rzucania obelgami jest w jej rodzinie dziedziczny.
– Moja mama (red. Sharman MacDonald) również uwielbia rzucać mięsem. Co ciekawe to przypadłość typowo damska, mój tata na przykład w ogóle nie przeklina – przyznała z rozbrajającą szczerością.
Na szczęście niewyparzony język nie przeszkadza aktorce w rozwoju kariery. Ostatnio Keira dostała kolejną bardzo interesującą propozycję. Miałaby zagrać u boku George'a Clooneya (47 l.) w adaptacji kasowego musicalu „My Fair Lady”.