Menadżer z polskimi korzeniami GWAŁCIŁ Keshę?! Piosenkarka złożyła pozew

2014-10-16 13:55

Kesha powiedziała zdecydowanie dość! Piosenkarka pozywa swojego menadżera o polskich korzeniach, Łukasza Sebastiana Gottwalda, który posługiwał się pseudonimem Dr Luke. Kesha twierdzi, że Luke ją zgwałcił.

Kesha na początku 2014 roku zapowiedziała, że jej kariera muzyczna pójdzie w zupełnie innym kierunku. Piosenkarka ujawniła przy tym sprawę z dręczącym ją menedżerem. Jak twierdzi Kesha, mężczyzna miał ją upokarzać i zmuszać do brania narkotyków.

Kesha nie wytrzymała tego psychicznie. Złożyła pozew, w którym opisuje sytuację, kiedy podał jej tabletkę gwałtu, po czym wykorzystał seksualnie.

- Bałam się o swoje bezpieczeństwo - napisała w pozwie Kesha. - Twierdził również, że zaszkodzi mojej karierze, jeśli komuś cokolwiek zdradzę. Wierzyłam, że jest bezkarny w stosowaniu takich metod, bo ma władzę i pieniądze - dodała piosenkarka.

Kesha bardzo cierpiała podczas współpracy z jej menadżerem. Wyzywał ją od "po****lonych lodówek", grubasów. Kesha zachorowała na bulimię. Musiała nawet iść na odwyk do kliniki, w której leczyła się również Demi Lovato.

Dr Luke współpracował z takimi gwiazdami jak: Miley Cyrus, Kelly Clarkson, Jibbs, Lady Sovereign, Kelis, Avril Lavigne, Britney Spears , Marion Raven, Missy Elliott, Pink, Lil' Mama, Katy Perry, Mos Def, Backstreet Boys, Daughtry, The Veronicas, Carlos Santana, Vanessa Hudgens i Sugababes, One Direction.

Zobacz też: Amy Winehouse NIE ZAPIŁA się na śmierć? Zginęła przez bulimię?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają