Kiedyś trójkąt, a dziś szczęśliwe małżeństwo. Maria Winiarska zdobyła się na mocne wyznanie o związku z Wiktorem Zborowskim

Maria Winiarska to popularna aktorka znana z takich serialu, jak "Klan", "M jak miłość" czy "Barwy szczęścia". Gwiazda mimo dojrzałego wieku bardzo chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie rozprawia o swoim życiu prywatnym. Jakiś czas temu wyjawiła, że ona i jej mąż nie są w tym związku sami.

Maria Winiarska żyła z Wiktorem Zborowskim i inną kobietą w trójkącie?

W rozmowie z "Faktem" Winiarska wyznała, że w jej związku jest jeszcze jedna kobieta. Chodzi bowiem o panią Elę, która jest gosposią w domu małżeństwa.

Aktorka przyznała, że kiedy grała w przedstawieniach, a jej mąż był po operacji kolana, była spokojna, bo wiedziała, że gosposia dobrze zajmie się jej ukochanym.

"Wiedziałam, że jest zaopiekowany, utulony, kochany i najedzony" - powiedziała aktorka.

Zobacz też: Maria Winiarska pokazała zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Co to była za radość

Maria Winiarska kocha męża od lat

Niedawno na instagramowym koncie Marii pojawiło się zdjęcie, na którym można zobaczyć aktorkę oraz jej męża. Para siedzi wtulona w siebie. Winiarska dodała też poruszający opis, w którym wyjawiła, jak wygląda jej związek.

"48 lat po ślubie z tym Gagatkiem! I jeszcze z 7 lat w grzechu przed. Ależ ten czas leci! A dopiero co poznałam go na studiach… chudy, wysoki, wesoły i cholernie inteligentny. Wiktor! Kocham Cię! Życzę nam kolejnych (przynajmniej!!!) 48 lat razem" - napisała w sieci Maria.

Na fotce nie pojawiła się jednak uwielbiana przez małżeństwo pani Ela. Możliwe, że oznacza to zakończenie ich relacji.

Jakiś czas temu para została zapytana o receptę na udany związek. Okazuje się, że według Wiktora Zborowskiego nie ma czegoś takiego. Aktor stwierdził, iż jest to ciężka praca bez żadnych dni wolnych czy wyrzeczeń.

"Nie mam pojęcia, gdybym znał receptę, to podejrzewam, że mogliby mnie ogłosić świętym. Nie wiem, jaka jest recepta. To jest bardzo ciężka praca, bez dni wolnych, bez urlopów. Ja się sam sobie dziwię, że ona tyle ze mną wytrzymała, bo nie jestem taki łatwy w obsłudze" - powiedział aktor w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą.

Listen on Spreaker.