Tygodnik "Twoje Imperium" ma swoją teorię - to miłość dekoncentruje naszą najlepszą pływaczkę. Sprawcą całego zamieszania jest chłopak Otylii, Michał Lewandowski. Para spotyka się od roku. To właśnie Michał pomagał Jęrzejczak przetrwać najgorsze chwile po wypadku, w którym zginął jej brat.
Otylia wróciła do formy, co z pewnością jest zasługą jej chłopaka, ale jej plany i nadzieje milionów Polaków na medal w Pekinie, spełzły na niczym. Jędrzejczak podobno częściej myśli o zakończeniu kariery i założeniu rodziny niż o pobiciu kolejnego sportowego rekordu.
W snuciu nowych planów pomaga jej właśnie Michał. I to on ma być odpowiedzialny za kiepską sportową motywację pływaczki. Ciekawe ile w tym prawdy.