Pod koniec października serial wrócił na antenę Polsatu po 1,5 roku. Stacja zdecydowała się wyemitować odcinki nagrane na początku 2020 roku w których zdążyli zagrać nieżyjący już Dariusz Gnatowski (†59 l.) i Ryszard Kotys (†88 l.). Według dostępnych danych, za reklamę w przerwie odcinka trzeba było zapłacić… 83,6 tys złotych! Była to jedna z najwyższych stawek w październikowym cenniku. W listopadzie kwota spadła do 80,5 tys. Także widownia nie dopisywała i topniała z odcinka na odcinek. Średnio przed ekranem zasiadało 746 tys. widzów. Polsat przegrywał ze wszystkimi rywalami. Być może dlatego zdecydowano, że finałowe odcinki widzowie zobaczą o innej porze - już nie chwilę po 20.00, a… o 2.25 w nocy!
"Świat według Kiepskich" zniknie z anteny Polsatu?! Szokująca decyzja stacji
Co więcej, reklamodawcy za spot zapłacą jedynie 1900 złotych, czyli ponad 40 razy mniej niż dotychczas. - Zmiana godziny emisji serialu wynika z faktu, że stacja podjęła decyzję o modyfikacji układu ramówki. Zmiany obowiązują od 1 grudnia - poinformowała nas Magda Kowalik z działu Promocji i PR Polsatu.
Jak dodaje Tomasz Matwiejczyk z Polsatu, nieprawdą jest, że zmiana wynika z faktu, że w odcinkach są akcenty polityczne. - „Świat według Kiepskich” jest jednym z najważniejszych naszych seriali, nadawanym na naszych antenach od ponad 20 lat. I można powiedzieć, że przez całe 20 lat w niemal każdym odcinku są wątki polityczne i społeczne, gdyż serial jest po prostu o Polsce i Polakach. Tyle, że pokazuje naszą rzeczywistość w krzywym zwierciadle i z pewną dozą humoru - podaje serwis Wirtualnemedia.
Jedno jest pewne, przy takich wynikach dalsze losy serialu są raczej przesądzone i nieprędko zobaczymy nowe odcinki. O ile w ogóle zostaną pokazane.