Rodzina Olbrychskich jest pogrążona w żałobie. W niedzielę poinformowali oni o śmierci Kuby Olbrychskiego, czyli najstarszego wnuka Daniela. Był on synem Rafała Olbrychskiego i Agaty Strzępek. Para po rozstaniu nie potrafiła się dogadać i toczyła w sądzie bój o opiekę nad dziećmi. O zgonie 28-latka napisał w sieci jego młodszy brat Antoni. Ujawnił, że Jakub od lat chorował na schizofrenię. - Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu. Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami - zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej. Pomóc mu było ciężko. Nie cierpiał nadzoru, buntował się, uciekał - napisał Antoni Olbrychski na Facebooku.
Na co zmarł Jakub Olbrychski?
Nie wiadomo, jak doszło do śmierci Jakuba Olbrychskiego. Jego brat napisał: - Teraz po prostu wyszedł bez niczego. W samej koszuli, bez dokumentów. Nie wiadomo czy umarł z wycieńczenia, od mrozu, czy ktoś go zabił – wyznał Antoni.