W swojej biografii Beata Kozidrak zdradziła, dlaczego nie chce podzielić się informacją o tym, kim jest jej nowy partner.
- Nie będę ujawniać, kim jest, on sobie tego nie życzy - tłumaczy piosenkarka. - Wystarczy, że ja jestem osobą publiczną i muszę z tym dawać sobie radę. Uszanowałam jego decyzję, więc nie będziemy pokazywać zdjęć z naszych krótkich, ale intensywnych wypadów na motorze ani lansować się na ściankach. Mamy siebie i naszą miłość. Nie chcę tego zepsuć. (...) Moja popularność może zabić każdy związek i zdaję sobie z tego sprawę. Najważniejsze, że on jest obok mnie i bardzo mnie wspiera radą i doświadczeniem.
NIE PRZEGAP: Tak wyglądał pogrzeb Andrzeja Nowaka. Rozdzierające serce wyznanie żony i wieniec od Andrzeja Dudy [ZDJĘCIA, RELACJA]
Teraz w "Życiu na Gorąco" ukazały się dość zaskakujące "rewelacje" w sprawie tożsamości nowego partnera Beaty Kozidrak. Tygodnik donosi, że piosenkarka związała się z niemal 17 lat młodszym aktorem, który ma na imię Jakub, a którego znacie z epizodycznych ról w popularnych serialach. Ponoć różnica wieku wcale im nie przeszkadza, a wręcz dodaje skrzydeł.
- 45-latek ujął ją poczuciem humoru i fantazją. Sprawił, że zapomniała, co to nuda. Zabiera ją na premiery, wystawy. Intensywnie spędzają czas - czytamy w gazecie.
Dziennikarze dodają też, że Beata Kozidrak jest zachwycona faktem, że nowy partner poświęca jej mnóstwo czasu i "potrafi się nią zachwycić". Były mąż piosenkarki był pracoholikiem, przez co Beata przez lata czuła się w tym małżeństwie samotna.
- Jakub z pewnością nie żałuje jej pięknych słów i gestów - podsumowują autorzy artykułu.
Myślicie, że Beata Kozidrak naprawdę związała się z 17 lat młodszym Jakubem, czy dopiero teraz dowiedziała się o tym z gazety? My obstawiamy raczej tę drugą opcję...