To Barbara Skrzypek - długoletnia pracownica Jarosława Kaczyńskiego. Na początku lat 90. pracowała jako sekretarka Kaczyńskiego, teraz jest szefową jego biura. To właśnie ona dbała o jego dobre samopoczucie - najpierw po śmierci Lecha Kaczyńskiego, później po odejściu mamy braci Kaczyńskich. – Ona zwraca się do niego szefie, on do niej Basieńko – opowiadał niegdyś jeden z pracowników szefa PiS w rozmowie z "Polityką". Skrzypek ma ponoć specjalnie względy u prezesa. - Na Nowogrodzkiej mówią, że jak do niej trafi jakiś dokument, to nigdy nie zginie. To ona ma prawo wejść do gabinetu szefa i przerwać nawet najważniejsze spotkanie tylko dlatego, że się przedłuża. Inni pracownicy przed oblicze prezesa wzywani są tylko wtedy, gdy „Basieńka” jest poza biurem - czytamy dalej w "Polityce".
Właśnie taki obraz pani Basi kreuje Izabela Dąbrowska - aktorka, która wcieliła się w rolę jednej z najważniejszych (jeśli nie najważniejszej) kobiety Jarosława Kaczyńskiego. Ciepła, ale stanowcza, wpatrzona w prezesa jak on w swojego kota. Dba, aby nikt niepowołany nie przedarł się do gabinetu przy ul. Nowogrodzkiej. Pilnuje, żeby ci powołani nie siedzieli w nim za długo. Krótko mówiąc serialowa pani Basia to człowiek orkiestra! Was też urzekła?
Zobacz też: Ewa Drzyzga wraca do TVN. Poprowadzi nowy program