Gospodarz "Familiady" i jego obecna żona i menedżerka, Małgorzata Weremczuk po raz pierwszy spotkali się w 2006 roku na weselu przyjaciół. Ona była wówczas wokalistką, on popularnym aktorem. Małgorzatę od zawsze ciągnęło do świata show-biznesu. W dzieciństwie uczęszczała na wiele zajęć - tanecznych, plastycznych, wokalnych, a także uczyła się gry na fortepianie. Zaczynała od występów w Klubie Piosenki w Siedlcach, w czasach szkolnych śpiewała w miejscowych zespołach muzycznych. Przez cztery lata śpiewała w zespole eventowym, żeby zarobić na studia. Weremczuk współpracowała z wieloma gwiazdami - m.in. Maciejem Kuroniem. Przez kilka lat zajmowała się organizowaniem jego pokazów kulinarnych i kontaktem z mediami, a po jego śmierci pomagała przez rok w drodze zawodowej jego synom .Jest absolwentką logopedii na Akademii Pedagogiki Specjalnej im. M. Grzegorzewskiej w Warszawie, ale zajmowała się głównie reklamą (sprzedawała reklamy do jednego z dzienników) i pijarem. Karola Strasburgera poznała bliżej pracując jako menedżerka popularnej restauracji pod Warszawą - Gościniec Oycowizna. Aktor często tam bywał razem z żoną Ireną.
Małgorzata i Irena bardzo się polubiły, często rozmawiały przez telefon o babskich sprawach. Zostały przyjaciółkami, a kiedy żona Karola zachorowała na raka, Weremczuk bardzo go wspierała. Aktor całkiem się załamał po śmierci ukochanej żony, myślał nawet o samobójstwie, nie mógł pracować. Właśnie wtedy z pomocą przyszła mu Małgorzata. Kiedy Karol doszedł do siebie, poprosił dziewczynę, by została jego menedżerką. I to głównie dzięki niej udało mu się wrócić do pracy i życia. A kiedy Małgorzata po trzech latach małżeństwa rozstała się z mężem, to Strasburger był dla niej wsparciem. Weremczuk dostała rozwód w 2017 roku. Była wolna, on był wdowcem, a po jakimś czasie ich przyjaźń - mimo dużej różnicy wieku - przerodziła się w głębokie uczucie, które początkowo ukrywali. Internauci nie szczędzili parze złośliwych komentarzy wytykając im dużą różnicę wieku i posądzając Małgorzatę o wyrachowanie (Strasburger ma 72 lata, Weremczuk jest o 38 lat od niego młodsza). Jednak zakochani w sierpniu tego roku w tajemnicy wzięli ślub, a teraz przyszło na świat ich dziecko - owoc prawdziwej miłości.