Zaraz po hucznej uroczystości zakochani pojadą w wielką podróż poślubną. Możemy sobie tylko wyobrazić przepych, w jakim ci dwoje będą świętować swoje sakramentalne "Tak".
Zobacz też: Kanye West zrobił z Kim Kardashian królową hamburgerów
Jednak Kim nie zamierza się oddawać tylko rozkoszom. Celebrytka chce trzymać formę i nie zrobi sobie nawet jednego dnia przerwy od ćwiczeń. W podróż poślubną z mężem pojedzie więc również... jej osobisty trener. Sportowiec będzie dbał, by świeżo upieczona żona podczas wyjazdu nie pozwoliła sobie na słodkości i codziennie zafunduje jej niezły wycisk.
Polub se.pl na Facebooku