Kim Kardashian rozpoznawalność zawdzięcza długoletniej znajomości z Paris Hilton. Jednak prawdziwą popularność celebrytka osiągnęła, gdy do sieci "wyciekła" jej seks taśma. Wówczas Kim poszła za ciosem i zdecydowała się pokazać światu w reality show. Te sprytne zabiegi medialne sprawiły, że Kardashian stała jedną z bardziej popularnych i wpływowych celebrytek.Z pewnością pomocny okazał się fakt, iż ojciec amerykańskiej gwiazdy jest bogatym prawnikiem.
Jednak ostatnio Kardashian wyznała, że jest zmęczona obecnością dziennikarzy, którzy śledzą każdy jej krok. Celebrytka pragnie chyba teraz uchodzić za kobietę sukcesu,która podąża za swoimi marzeniami.
- To fakt, urodziłam się bogata. Mam klasyczne kalifornijskie pochodzenie: wystawne życie, ostentacja, luksusowe posiadłości z basenami, prywatne kluby, ekskluzywne przyjaźnie i eleganckie samochody. Jednak mając 30 lat udało mi się samodzielnie stworzyć własną, rozpoznawalną na całym świecie markę, moje imperium w świecie show biznesu.
Jak widać, Kim nie grzeszy skromnością i dodaje
- Chciałabym, żeby powstało nowe pokolenie, które uwierzy, że jeżeli podąża się za własnymi marzeniami, można osiągnąć wszystko.
No cóż, piękne założenia. Szkoda tylko, że pragnienia gwiazdy na razie ograniczają się jedynie do bycia piękną i popularną.