Kim Kardashian nie zmieściła się w sukienkę Marylin Monroe. Została zniszczona
Kim Kardashian chciała chyba dać coś fanom do zrozumienia, wybierając sukienkę Marylin Monroe jako swoją kreację podczas tegorocznej edycji Met Gali. Niestety, przeliczyła siły na zamiary. Pół żartem, pół serio zauważymy, że krój cennej pamiątki po zmarłej gwieździe wszechczasów ewidentnie nie był przeznaczony dla typu sylwetki celebrytki.
Choć najsłynniejsza z rodu Kardashianek gwiazda miała sukienkę Marylin Monroe na sobie przez zaledwie kilka minut, tyle wystarczyło, aby ją uszkodzić. Co więcej to, że sukienka była na celebrytkę zwyczajnie zbyt mała, było widać już podczas samej gali. Choć do zdjęć w kreacji pozowała w specjalnym futerku, mającym ukryć rozchodzące się szwy sukienki, uważnemu oku nic nie umknie! Po zapozowaniu do zdjęć celebrytka zmieniła oryginalną sukienkę na jej replikę, już w znacznie lepiej dopasowanym rozmiarze.
Kim Kardashian wypożyczyła sukienkę z amerykańskiego muzeum osobliwości Ripley’s Believe It Or Not. Choć przedstawiciele muzeum twierdzili, że suknia została zwrócona bez widocznych uszkodzeń, przeczą temu nowe zdjęcia, opublikowane przez fanów Marylin. Widać na nim wyraźnie, że sukienka jest w opłakanym stanie...
Kim Kardashian zniszczyła sukienkę Marylin Monroe. "Nikt inny nie powinien jej nosić"
Do sieci wyciekło również nagranie, na którym widać, jak celebrytka z trudem i w asyście kilku osób próbuje wcisnąć się w sukienkę Marylin Monroe. Nic w tym dziwnego! Jedna z najsłynniejszych kreacji ikon historii kina została zaprojektowana i uszyta specjalnie dla niej. Bob Mackie, asystent Jeana Louisa, który był odpowiedzialny za stworzenie projektu, komentował nawet, że "nikt inny nie powinien jej nosić".
ZOBACZ TEŻ: Otwarty związek i burzliwe życie erotyczne. Kto pamięta wszystkich mężczyzn Kaliny Jędrusik?
Teraz Kim Kardashian może już rozumieć, dlaczego. Choć rozumiemy chęć zainspirowania się postacią Marylin Monroe, pewne rzeczy są po prostu niepodrabialne!
Więcej w naszej galerii zdjęć poniżej!