Tuż przed pogrzebem Ryszarda Poznakowskiego wydało się, kim naprawdę był! "Nic nie wiecie o tym Człowieku"

2024-12-13 10:11

Pogrzeb Ryszarda Poznakowskiego odbędzie się dziś (13 grudnia) w Szelowie. Dwa dni wcześniej odprawiona została specjalna msza za duszę zmarłego kompozytora. Już po niej, a tuż przed pogrzebem Ryszarda Poznakowskiego gruchnęła niezwykła wiadomość. Wydało się, kim naprawdę był legendarny Trubadur.

Ryszard Poznakowski podał rękę przyjacielowi

Ryszard Poznakowski był wyjątkową postacią w świecie polskiej muzyki rozrywkowej. Chyba każdy wie o tym, że przez niemal czterdzieści lat był "mózgiem" zespołu Trubadurzy i stworzył niezliczoną ilość wielkich przebojów (m.in. "Mały książę:, "Znamy się tylko z widzenia", "Przyjedź mamo na przysięgę" czy "Gdzie się podziały tamte prywatki"). Nie każdy natomiast słyszał, jakim człowiekiem był Ryszard Poznakowski. Po jego śmierci w rozmowie z "Super Expressem" wokalista Piotr Kuźniak zdradził, że zmarły Trubadur był jego najlepszym przyjacielem i zawsze mógł na niego liczyć. - To był jedyny człowiek, który podał mi rękę i prowadził mnie ten cały tutaj układ artystyczny tego show biznesu - zaznaczył. Tuż przed pogrzebem Ryszarda Poznakowskiego poruszające wspomnienie o nim zamieściła kompozytorka i pieśniarka Elżbieta Wojnowska. Artysta przyszła pożegnać Trubadura na mszy, która odbyła się w środę, 11 grudnia, w Kościele Środowisk Twórczych przy Placu Teatralnym w Warszawie.

Nie przegap: Ryszard Poznakowski był trzykrotnie żonaty. Twierdził, że "do trzech razy sztuka"

Kim naprawdę był Ryszard Poznakowski? "Nic nie wiecie o tym Człowieku"

Po mszy Wojnowska zamieściła niezwykłą wiadomość, w której zdradziła, kim naprawdę był Ryszard Poznakowski. Artystka jest oczarowana kompozytorem i podkreśliła, że ludzie nic o nim nie wiedzą. A szkoda, bo był postacią absolutnie wyjątkową. Te słowa chwytają ze serce!

Ryszard Poznakowski. Msza żałobna. Kościół Środowisk Twórczych pw. Alberta Chmielowskiego i św. Andrzeja w Warszawie, pl. Teatralny 18 godz. 13.00. Już prawie jestem na miejscu. Mijam Ewę Śnieżankę zmierzającą do kościoła. Chcę zaparkować i... dosłownie pół godziny zajmuje mi plątanie się wśród miejsc do zaparkowania. Ląduję ostatecznie w podziemnym parkingu vis a vis niegdysiejszego Antraktu. Biegnę, by zdążyć, spóźniona. Zdążyć... Do czego?! Do nieobecnego?! Siłuję się z drzwiami do kościoła. Jakiś mężczyzna pomaga od środka otworzyć te drzwi. Jestem. Wypatruję. Jakieś wieńce, wiązanki. Jest portret, zdjęcie na sztaludze. Rysio. Nie ma trumny. Nie ma urny, a tak myślałam, że chcę przytulić tę urnę, tak Go pożegnać. Nic nie wiecie o tym Człowieku. Wielki Integrator zastraszonych, pojedynczych bytów artystycznych. Opiekun, właściwie czuły Ojciec wobec bezradnych, zagubionych w systemie koleżanek i kolegów. Żartobliwy generał, negocjator naszych praw, praw ludzi, których system polityki kulturalnej państwa ignoruje, albo używa do własnych celów. Trzynastego...nawet w grudniu? Dlaczego?! 

- czytamy w pełnym emocji wpisie. To jednak nie wszystko. Elżbieta Wojnowska postanowiła, że pojedzie na pogrzeb Ryszarda Poznakowskiego, by przynajmniej spróbować "ukoić ból" po jego stracie. 

Dziękuję Losowi, że byłeś. Mam nadzieję, że namaściłeś swego następcę, że nie osierociłeś nas całkiem. Żegnaj Kochany Opiekunie. Twoja niespożyta energia krąży w Kosmosie, więc jesteś!

- podkreśliła artysta. 

Ryszard Poznakowski zmarł 1 grudnia. Miał 78 lat. Najwięcej osób kojarzy go z zespołem Trubadurzy, w ktorym występował niemal 40 lat. Oprócz tego stworzył mnóstwo przebojów dla najpopularniejszych pollsich wokalistek i wokalistów. Ostatni koncert Ryszard Poznakowski zagrał z zespołem Budka Suflera 15 czerwca 2024 roku. Przez dwie kadencje (2011 - 2019) kompozytor pełnił funkcję sołtysa w Magnuszewie Dużym. 

W galerii prezentujemy zdjęcia z przedpogrzebowej mszy za Ryszarda Poznakowskiego

Niezwykła msza za Ryszarda Poznakowskiego. Nie było ani trumny, ani urny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają