Kinga Rusin odkąd odeszła z telewizji prężnie działa w swoich mediach społecznościowych. To tam dzieli się prywatnymi informacjami na temat swojego życia i pięknymi kadrami ze swoich egzotycznych podróży. Była gwiazda TVN nie mogła nie zabrać głosu w tak ważnym dniu jak 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na swoim Instagramie wprost z Finlandii, z Doliny Muminków poinformowała o szczegółach tegorocznego finału, a także przekazała, ile w tym roku wpłaci na WOŚP.
Kinga Rusin nadaje z "Doliny Muminków"! Mówi, ile wpłaci na WOŚP!
Jak co roku, zastanawiamy się, czy padnie kolejny rekord w zebranych przez WOŚP funduszach. W tym roku fundacja zbiera na zakup niezbędnego sprzętu medycznego do diagnozowania chorób płuc po okresie pandemii wśród dzieci i dorosłych. Dużą cegiełkę w tej zbiórce dorzuci Kinga Rusin, która pochwaliła się, ile wpłaci na WOŚP.
- Razem z Markiem tradycyjnie wpłacimy na konto fundacji Jurka Owsiaka kilkadziesiąt tysięcy złotych i w ten sposób dołożymy się do akcji, którą wszyscy tak kochamy - oznajmiła w nagraniu na Instagramie.
Dziennikarka nie omieszkała też odnotować faktu, że po 7 latach WOŚP wraca do Telewizji Polskiej.
- Jestem naprawdę dziś szczęśliwa, bo Finał WOŚP wrócił do TVP! Pierwszy raz od siedmiu lat nie będzie w telewizji publicznej wymazywania wośp-owych serduszek, nie będzie nagonki na Owsiaka, nie będzie szczucia na wolontariuszy, nie będzie zakazu udziału w akcji służb mundurowych, nie będzie agresji słownej wobec wszystkich Polaków którzy tę wspaniałą akcję od 32 lat popierają. Tak więc cieszymy się tą cudowną wyjątkową chwilą. Sie ma, Polsko, sie ma, Jurek - napisała.