Kinga Rusin: Faceci się mnie boją

2010-10-15 10:00

Dlaczego u boku Kingi Rusin (39 l.) od lat nie ma nikogo? Przecież to piękna, mądra i sławna kobieta. Ale niestety, prezenterka "Dzień Dobry TVN" ma pewną "wadę", która dla mężczyzn jest chyba nie do zaakceptowania. Jest silna, mocno stoi na nogach, więc się jej boją.

Kilka lat temu rozstała się z mężem. Dla niejednej kobiety takie zakończenie związku to cios prosto w serce. Ale nie dla niej. Odkąd jest sama, chwyta wiatr w żagle. Mocniej i mocniej! Sygnuje swoim nazwiskiem kosmetyki, wydaje książkę, poświęca się pracy w telewizji. I każde przedsięwzięcie, którego się chwyta, wydaje się sukcesem.

Jednego tylko Kindze brak. Mężczyzny, dzielenia miłości nie tylko z córkami. O tym, że jest gotowa na miłość, prezenterka TVN-u zdradza w wywiadzie dla "Twojego Stylu".

Przeczytaj koniecznie: Kinga Rusin w rozmiarze XXL. Dostała portret od malarza Pawła Skurskiego

- Faceci wciąż bardzo mi imponują - mówi szczerze dziennikarka.

Ale zaraz zdradza, że nie tacy, którzy mają duże auto i dużo gotówki na koncie, bo ona to ma już od dawna i zapracowała na to sama. Podobają się jej za to mężczyźni, w których, jak mówi, jest spokój.

- Było kilku takich, którzy mi "zaimponowali", ale fakt, miałam wrażenie, że oni się mnie boją. (…) Może sądzili, że moje wymagania są tak wysokie, że nigdy im nie sprostają? - mówi szczerze Kinga, po czym dodaje, że ich obawy były kompletnie bezpodstawne: - A ja wymagająca jestem przede wszystkim wobec siebie.

Panowie, do boju!

Patrz też: Kinga Rusin zmaga się z jesienną aurą - ZDJĘCIA!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki