Kinga Rusin i Joanna Krupa wymieniają "uprzejmości". "Błagam, słonko..."

2025-01-22 12:31

Kinga Rusin i Joanna Krupa mają odmienne zdanie na temat polityki imigracyjnej Donalda Trumpa. Była dziennikarka TVN i prowadząca "Top Model" publicznie wymieniły się swoimi poglądami i wszystko wskazuje na to, że nie doszły do kompromisu.

Wydawać by się mogło, że Kingę Rusin i Joannę Krupę więcej łączy, niż dzieli. Panie miały okazję występować razem na antenie TVN, a także obie kochają zwierzęta i troszczą się o ich los oraz cieszą się dużą popularnością. Sielankę przerwał jednak temat polityki imigracyjnej Donalda Trumpa. Wymiana zdań zaczęła się od wpisu Kingi Rusin na Instagramie. Na słowa dziennikarki zareagowała mieszkająca od wielu lat w USA Joanna Krupa.

Kinga Rusin martwi się o Polonię, a Joanna Krupa broni Trumpa

Tuż po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na 47. prezydenta USA, Kinga Rusin opublikowała wpis, w którym wspomniała o niepokojach związanych z zapowiedziami deportacji imigrantów.

Trzymam kciuki za Polonię amerykańską. Na platformach społecznościowych pojawiły się screeny pytań i obaw przesyłanych w kontekście możliwych deportacji Polaków. Podobno pierwszym miejscem, gdzie mają zacząć się amerykańskie akcje deportacyjne, jest Chicago. A jest to skupisko Polonii i wg niektórych problem nieuregulowanego pobytu może dotyczyć tam nawet kilkudziesięciu tysięcy naszych rodaków – napisała była gwiazda TVN.

Przeczytaj także: Gładka Kinga Rusin bez makijażu zawitała do Polski. W sklepie aż przy niej skakali. Mamy zdjęcia

Na wpis byłej dziennikarki zareagowała Joanna Krupa. Modelka w rozmowie z Pudelkiem postanowiła bronić prezydenta Donalda Trumpa, podkreślając, że jego działania wymierzone są w kryminalistów, a nie zwykłych imigrantów.

- Mam pytanie do Kingi – ‘Dlaczego życzy Polakom, żeby byli deportowani?’ Nie rozumiem tego. Jak ktoś tutaj przyjechał legalnie, normalnie pracuje i płaci podatki, to dlaczego ma być deportowany? Może media w Polsce nie przekazują tego, że prezydent Trump mówił, że będzie deportował ludzi, którzy popełniają przestępstwa, są bandytami, zostali wpuszczeni do Stanów i wyrządzają tutaj dużo zła – mówiła. - Uważam, że jak ktoś mieszka w innym kraju, nie jest tutaj na miejscu i nie wie, co się dzieje, to nie powinien się wypowiadać – dodała Krupa.

Kinga Rusin nie postawiła słow Joanny Krupy bez odpowiedzi. Komentarz zamieściła na swoim profilu na Instagramie.

Joanna, kocham Cię, you are hipnotajzing i w ogóle, ale, błagam, słonko, przeczytaj najpierw to, co napisałam. Wyraźnie napisałam, że ‘trzymam kciuki za Polaków w USA, by nie byli deportowani’, a nie, jak twierdzisz, że ‘życzę Polakom deportacji’. (...) Nie odbieraj mi też prawa do troski o polskich obywateli mieszkających i pracujących w USA. Polityka prezydenta Trumpa może ich dotknąć. Tak samo jak może dotknąć i to boleśnie Polskę i Europę. Mam powody do obaw i mogę je głośno wyrazić. Nie potrzebuję na to niczyjej zgody – napisała Rusin.

Super Express Google News
Autor:
Gwiazdy na finale "Top Model". Joanna Krupa z dekoltem do pasa i Michał Piróg w gorsecie. Przyćmił modelkę?
Sonda
Kto ma rację? Kinga Rusin czy Joanna Krupa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki