W rozmowie z magazynem "Gwiazdy" gwiazda telewizji TVN cieszy się, że mogła na spokojnie pracować nad swoim dziełem.
- Bardzo się cieszę, że nie uległam naciskom i nie opublikowałam książki rok temu. Potworne było ciśnienie na mnie, a ja nie potrafię w ten sposób pracować. Ja jestem dość przekorna i stwierdziłam, że muszę się zdystansować.
Kinga ma już podpisaną umowę wydawniczą. Książka ma się ukazać we wrześniu i być bogato ilustrowana.
- Wszystkie historie powstały od nowa. Chciałam uniknąć zarzutów, że wypluwam z siebie coś bezwartościowego. Nie wiem, jak czytelnicy ocenią tę książkę, ale chciałam napisać, coś, z czego będę zadowolona.
Sięgnięcie po książkę Kingi?