Czyżby Kinga Rusin postanowiła stworzyć sobie przestrzeń, do której chętnie wracałaby z licznych podróży, gdzie mogłaby odpocząć wśród przyrody i cieszyć się ojczyzną? Wygląda na to, że tak!
Była dziennikarka, którą widzowie mogli oglądać np. w "Dzień dobry TVN", ostatnio wciąż jest w rozjazdach - właściwie żyje poza Polską. Razem z ukochanym podbija świat, jednak ostatecznie zawsze wraca do kraju. Wydaje się, że mieszkanie w mieście przestało gwieździe wystarczać, postanowiła więc wyremontować sobie dom na Mazurach i tam cieszyć się powrotami do Polski.
Zobacz także: Miszczak ściągnie do Polsatu wielką gwiazdę TVN? "To jego ulubienica. Darzy ją wielkim szacunkiem"
Kinga Rusin remontuje dom. Jest ruiną, ale będzie pełen luksusu!
Na swoim instagramowym profilu Rusin zdradziła, że zabiera się za poważny projekt - remont starego domu. Kto podjął się podobnego wyzwania, ten wie, że nie będzie ani łatwo, ani tanio. Wiekowe domy, a ten jest wiekowy dosłownie, są skarbonką bez dna. Aby stworzyć przytulne gniazdko potrzeba sporo wiedzy, dobrych fachowców, a do tego szczegółowo opracowany plan! Rusin plan już ma, teraz czas na ekipę.
Szukam firmy budowlanej! Pomożecie? Podpowiecie? Dom jest na Mazurach i ma około stu lat. Dzięki waszym rekomendacjom mam już koncepcję i projekt. Teraz czas na realizację [...] Jestem zdeterminowana. Ocalę ten budynek - ogłosiła w sieci.
Niedługo później dodała:
Wysłaliście mi dziesiątki rekomendacji. Dostałam też sporo propozycji bezpośrednio od firm. Super, jest w czym wybierać. Wiem, że mamy świetnych fachowców, jestem teraz pewna, że ocalimy ten dom. Choć nadzór będę sprawować głównie zdalnie, zza zagranicy, mam nadzieję, że niedługo będę mogła wam pokazać efekty prac.
Rusin pochwaliła się wizualizacją przestrzeni. Jej dom ma łączyć minimalizm z rustykalnym ciepłem.
Zobacz także: Córka Kingi Rusin i Tomasza Lisa poszła w ich ślady. Nie wszystkim się to podoba
Rusin nie umie usiedzieć na miejscu. Wciąż podróżuje. I to gdzie!
Kinga Rusin łączy podróże z pracą. Ma to szczęście, że może działać zdalnie. W ten sposób będzie też doglądać remontu swojego domostwa. W zeszłym miesiącu gwiazda telewizji na greckich plażach odpoczywała po długich wojażach.
Może to wydać się dziwne, ale… odpoczywamy tu po męczącej wyprawie. Tak, dwumiesięczna podróż non-stop, połączona z pracą zdalną, może nieźle dać w kość! Od lipca do września byliśmy codziennie w innym miejscu. Zwiedziliśmy 9 państw na dwóch kontynentach, w tym 7 karaibskich wysp. Tysiące przejechanych kilometrów, różne strefy klimatyczne, różna wysokość nad poziomem morza. Od dżungli po pustynię, od wysokich peruwiańskich Andów po kalifornijskie klify, gigantyczne lasy Oregonu i ośnieżony Olimp w stanie Waszyngton, od Basse-Terre przez Limę aż do Nowego Jorku, od tropików po chłód, od zimy na półkuli południowej do lata na północnej - pisała Rusin.
Nic dziwnego, że wymarzył jej się sielski dom - polska ostoja spokoju.
Zobacz także: Kinga Rusin wróci do pracy w telewizji? Prezenterka odpowiedziała fanom
Zobacz więcej zdjęć. Kinga Rusin z ukochanym w Peru