Kinga Rusin pociesza Węglarczyka po jego rozstaniu z Małgorzatą Ohme

Ten związek od początku budził sporo kontrowersji. Prowadzący Dzień Dobry TVN zaryzykował dla psycholożki swoje trwające 3 lata małżeństwo. Ohme wyprowadziła się  od męża, wykładowcy Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Dziennikarz i pani psycholog znali się od kilku lat, ale uczucie spadło na nich niespodziewanie. Świat dowiedział się o ich związku po raz pierwszy, kiedy paparazzi przyłapali parę na pocałunkach w centrum handlowym. Potem były jeszcze wspólne kolacje oraz romantyczny wypad do Sopotu.

Uczucie Ohme i Węglarczyka rodziło się kiedy psycholożka promowała książkę napisaną z Kingą Rusin - prywatnie serdeczną przyjaciółka dziennikarza. Rusin bardzo kibicowała temu związkowi.

Okazało się jednak, że tylko Węglarczyk traktował nowy związek poważnie. Ohme, która ma ze swoim mężem dwójkę dzieci postanowiła ratować swoje małżeństwo. W niedawnym numerze Pani określiła się mianem "mężatki" oraz opowiadała o Rafale Ohme, nie zaś o Węglarczyku.

Węglarczyk bardzo przeżywa rozstanie. Jest wyraźnie przygaszony i nieobecny. Szybko odzyskał też kilogramy, które udało mu się zrzucić dla swojej wybranki.

Nad rozstaniem ubolewa też Kinga Rusin.  - Bardzo pragnie szczęścia tej dwójki - powiedziała "Na żywo" osoba z otoczenia dziennikarki. - Uważa, że Bartek może dać kobiecie wiele szczęścia. Kinga miała nadzieję, ze ta kobietą będzie Małgorzata.