Kinga Rusin świętowała XLVI jubileusz w Wenecji

2017-03-14 3:00

Ach, cóż to były za piękne urodziny. Kinga Rusin (46 l.) postanowiła uczcić swoje święto w iście światowym stylu. Wybrała się w weekend do Wenecji, aby tam celebrować 46. rocznicę narodzin.

Słońce, temperatura bliska 20 st. C.,miasto pełne zabytków zbudowane na wodzie, przystojni gondolierzy i pyszne włoskie jedzenie. Czegoż w życiu można chcieć więcej? Wenecja o tej porze roku jest o wiele bardziej przyjazna niż latem. Mniej tu turystów, a i ceny są bardziej przyjazne dla portfela. W spokoju można popływać gondolami po Canal Grande, podziwiać odnowiony most Rialto, spacerować wśród stada gołębi po placu św. Marka i pod kolumnami Pałacu Dożów. Tak właśnie swoje urodziny spędzała gwiazda TVN. Trzeba przyznać, że pod włoskim niebem prezenterka wyglądała o wiele młodziej, niż wskazuje na to kalendarz.

Niestety powrót do rzeczywistości musiał Kingę bardzo boleć. U nas ciągle chłodno, szaro, buro i wiosny ciągle nie widać.

ZOBACZ: WOJNA Kingi Rusin z Lasami Państwowymi o wycinkę drzew

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają