Kinga nie była do końca pewna, czy pomysł wspólnych wakacji jest dobry. Dziewczynki wciąż przecież pamiętają o tacie (to Tomasz Lis), ale po wielu dyskusjach postanowiono, że wakacje spędzone we czworo wyjdą wszystkim na plus.
Przeczytaj koniecznie: Kasia Tusk BAWI SIĘ w turystę i oszukuje samą siebie!
- Zanim się zdecydowali, odbyli wiele rozmów. Kinga wahała się, była pełna obaw, nie wiedziała, czy dziewczynki całkowicie akceptują jej plany wakacyjne - mówi w Imperium TV znajoma dziennikarki.
Co ciekawe, Kinga i Marek poznali się właśnie na Rodos.