Kinga Zawodnik została twarzą kampanii społecznej, której celem jest uświadomienie Polakom, że powinni być wsparciem dla ludzi cierpiących na otyłość, a nie źródłem ich cierpienia. Prezenterka już od najmłodszych lat była maltretowana z powodu swojej nadwagi, nie tylko przez rówieśników, ale również dorosłych.
- Od zawsze miałam więcej kilogramów niż inni w moim wieku i wszędzie się wyróżniałam pod względem wyglądu. Opinie, zachowania wobec mnie były naprawdę dramatyczne. Spotykałam się z różnymi obelgami, wyzwiskami, opluwaniem, popychaniem - wyjawiła w studio Dzień Dobry TVN.
Dlatego teraz zdecydowała się dołączyć do kampanii "Uwierz w siebie! – Zadbaj o swoje zdrowie!" i w spocie apeluje do Polaków:
- Nie śmiejcie się z ludzi z otyłością, nie wytykajcie palcami i nie nazywajcie "grubasami". Proszę, sprawcie, by świat zaczął być mobilizacją do zmiany, a nie powodem do cierpienia. Pamiętajcie: każdy z nas jest inny, a przez to wyjątkowy.
Kinga nie potrafiła powstrzymać łez.
- Powiem Wam jak to było. Podczas kręcenia spotu dla Fundacji Natura&Zdrowie nieraz płakałam. Ale mimo, że bolało, że było trudno, zrobiłam to, bo wiem, że warto. Warto ponieważ gdzieś na świecie żyje teraz taka mała Kinga, która tego bardzo potrzebuje. Potrzebuje wiedzieć, że nie jest sama, że jej życie nie jest przekreślone tylko dlatego, że choruje na otyłość. Chcę Wam wszystkim powiedzieć, przekazać, że WARTO WALCZYĆ O SWOJE ZDROWIE TAK SAMO JAK O SWOJE MARZENIA… - napisała Kinga.